łupacz w ziołach z kumpiakiem

Moja sympatia do łupacza jest jak na razie sprawą dość świeżą, ale przewiduję raczej eskalację tego zjawiska.

Białe mięso ryby, jak dla mnie, nie wymaga specjalnie wielu dodatków, ale za to lubię połączenie tego delikatnego mięsa z ziołową nutą. Tym razem dla podkręcenia smaku, obsypałam mojego łupacza podpieczonymi kawałkami kumpiaku.

A w Krakowie dziś cieszyliśmy się iście nadmorską, sztormową pogodą. Znaczy, kto się cieszył, ten się cieszył;) Ja tam się cieszyłam. Parasol co prawda w pewnym momencie odmówił współpracy (czego efektem była moja wyjątkowo ekstrawagancka fryzura, która wzbudziła salwy radości wśród moich małych przedszkolnych podopiecznych), mimo to wiatr i deszcz chyba nigdy mi nie zbrzydną.

łupacz w ziołach z kumpiakiem

2 filety z łupacza
100 g kumpiaku w plasterkach
pęczek koperku
2 (lub więcej;)) ząbki czosnku
2 łyżki masła
gruboziarnista sól morska, czerwony pieprz, suszona trawa cytrynowa

Umyte i wysuszone filety natarłam solą morską i rozgniecionym czerwonym pieprzem. Obsypałam posiekanym koperkiem i suszoną trawą cytrynową. Na rybach ułożyłam równomiernie pokrojony w plasterki czosnek i kawałeczki masła.

Ryby owinęłam w folię i piekłam w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez ok. 15 minut (w zależności od wielkości filetów).

Kumpiak pokroiłam na małe kawałki i podpiekłam w piekarniku (można oczywiście podsmażyć na patelni) i posypałam nimi upieczoną rybę.

2 Komentarze

  1. Uwielbiam ryby, ale łupacza chyba jeszcze nie jadłam. Wygląda przepysznie;)

    03/06/2012 o 4:50 pm

    • To też był mój pierwszy raz z tą rybą, ale jest bardzo smaczna i delikatna, więc polecam 🙂

      Dziękuję za komentarz 🙂

      04/06/2012 o 12:36 pm

Dodaj komentarz