pieczarki zapiekane z kumpiakiem
O tych pysznych pieczarkach już prawie zapomniałam, w tak zamierzchłych czasach uległy spożyciu. Ale nie, doczekały się publikacji i niniejszym przeżywają (chociaż co to za życie?) swoje 5 minut:)
Ich przygotowanie jawi się jako wyjątkowo nieskomplikowane i takie w istocie jest. Jednak wyjątkowy aromat przypieczonego kumpaiku oblanego masłem ziołowym niezwykle przyjemnie i całkiem wykwintnie współgra z soczystą pieczarką. Dlatego tym bardziej warto, chociażby na przegryzkę imprezową:)
strasznie zazdrościmy kuchennego sprzętu i przecudownych zdjęć..pieczarki smakowicie się prezentują 🙂
27/11/2012 o 12:33 am
Bardzo Wam dziękuję 🙂
Ja również jestem fanką Waszej twórczości 🙂
27/11/2012 o 10:15 am
Gorące pieczarki, z duża ilością masła i roteckie:)
27/11/2012 o 8:52 am
Z takim zestawem nie może być źle 😉
27/11/2012 o 10:15 am
przepyszna pozycja i te sprzęty , zazdroszczę:))))
27/11/2012 o 9:06 am
Siankoo, bardzo Ci dziękuję 🙂 A sprzęty, to starzyzna wygrzebana z różnych zakątków, ale mam doń straszną słabość 😉
27/11/2012 o 10:16 am
Czy kumpiak to jest po prostu boczek? 🙂 Bo jakoś krakowskiej gwary nie rozumiem. 😀
Wszystko wygląda smakowicie, natomiast nie byłabym sobą, gdybym nie powiedziała, że fotki są cudownie mroczne, a gadżety – cudownie piękne w swej cudowności. 😀 I wyszło masło maślane, ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi. 😀
Ta szczoteczka, to też z targu staroci? 🙂 Jest wprost urocza. 🙂
27/11/2012 o 9:58 am
Małgoś, kumpiak, to raczej taka surowa szynka dojrzewająca (bardziej jak parmeńska czy szwarcwaldzka), pochodzi z Podlasia.
Och, słowa o mHoczności mych zdjęć bardzo, bardzo mi się podobają – serdeczne dzięki 🙂
Szczoteczka akurat nie ma targowej proweniencji, podarowała mi ją Mateńka, a zakupiła w jakimś urokliwym sklepiku z oprzyrządowaniem domowym 🙂
Pozdrawiam!
27/11/2012 o 10:22 am
Przepysznie wyglądają, nie dziwię się, że takie krótkie mają życie;)
27/11/2012 o 12:05 pm
Sei troppo brava, io mi permetto di mettere le tue fotografie su Pinterest, sono troppo belle ed io ne sono incantata, complimenti ♥
27/11/2012 o 2:35 pm
Grazie mille. Sono molto contento quando vedo le mie foto su Pinterest:)
27/11/2012 o 2:42 pm
Scusami, sei un uomo, che figuraccia 😦 Io ne vedo tante di foto nel web,(sono appassionata anche se possiedo soltanto una compatta piccola piccola) ma belle, eleganti, originali come le tue non ne ho mai viste e le ricette poi. io sono di Trieste e spesso ritrovo un pò della mia tradizione nei tuoi piatti. Preferisco scriverti in italiano (il placco di Google è disastroso;-) )
27/11/2012 o 2:45 pm
Znakomitości! Twoje obrazy są skąpane w aromatach nieziemskich. Pachnie u mnie tymi pieczarkami i zrumienionym kumpiakiem…wyjątkowo wdzięczna przystawka. buziaki!
27/11/2012 o 8:41 pm
Aga, jak zwykle brakuje mi słów by w należyty sposób odnieść się do Twego komentarza! 🙂
29/11/2012 o 12:38 pm