rybie łoko i tilt shift :)
Wczoraj uczestniczyłam w ciekawych wykładach i warsztatach dotyczących filmowania lustrzankami organizowanych przez firmę Samyang (to nie reklama 🙂 ). Miałam okazję przetestować parę efekciarskich obiektywów, na które już od jakiegoś czasu mam chrapkę;) (ach, ciągnie czasem człowieka do takich gadżetów…) Więc dziś krakowski Mały Rynek w rybim oku i „zminiaturyzowany” dzięki tilt shiftowi. No i ja w wersji super deformed;)
Fajowe to rybie łoko 😛
27/05/2013 o 1:59 pm
Z rybim okiem miałam już do czynienia, bo akurat mój mężczyzna taki gadżet do lustrzanki posiada. Całkiem ciekawy efekt wychodzi;)
27/05/2013 o 3:26 pm
świetna zabawa 🙂
27/05/2013 o 9:19 pm
Ten tilt-shift jest doskonały!
28/05/2013 o 12:18 am