marcowa KUCHNIA i ja :)
Znowu miałam okazję przygotowywać zdjęcia dla KUCHNI. Tym razem, zanim oczywiście przystąpiłam do fotografowania, piekłam pasztet – pierwszy w życiu (nie przepadam, więc nie kosztowałam, ale znawcy twierdzili, że wyborny;)), suszyłam kacze piersi, upychałam boczek w osłonkę poliamidową, nastawiałam zakwasy… Cóż mi pozostaje, jak tylko polecić nowy numer miesięcznika, zwłaszcza, że obfituje w zdjęcia naszych mega-zdolnych polskich Blogerek:)
Jak zwykle piękne zdjęcia 🙂 Nie mam jeszcze kuchni, ale z pewnościa kupię, jak zawsze. Gratuluję kolejnej sesji!
26/02/2013 o 5:32 pm
Ogromnie dziękuję 🙂
26/02/2013 o 5:35 pm
fantastyczne fotografie, jestem szczerym fanem!
powinnaś robić jakieś warsztaty itd
26/02/2013 o 6:44 pm
Wow, wielkie dzięki za tak miłe słowa! 🙂
26/02/2013 o 6:56 pm
Nata, nie pozostaje mi nic innego, jak jeszcze raz powiedzieć (tym razem już z magazynem w ręku), że cała sesja super! 🙂
26/02/2013 o 7:24 pm
Małgoś: :*
26/02/2013 o 9:53 pm
Piękne zdjęcia!
27/02/2013 o 7:22 am
Ogromnie dziękuję 🙂
27/02/2013 o 9:26 am