gotowanie plenerowe
Wykorzystując ostatnie prześliczne, ciepłe jesienne dni gotowałam nieco w plenerze. Praca jest to niezwykle przyjemna, zwłaszcza w tak kipiących kolorami okolicznościach przyrody. Przygotowywałam jednogarnkowe danie – prażone na ogniu, tak jak się należy.
Piękna Pani Jesień…..:)
04/11/2012 o 4:14 pm
Tia 😉
05/11/2012 o 9:57 pm
jedzenie jedzeniem, ale jaka śliczna Pani Kucharka:)
04/11/2012 o 4:49 pm
😉
05/11/2012 o 9:57 pm
Przepięknie
04/11/2012 o 9:21 pm
Bardzo dziękuję 🙂
05/11/2012 o 9:57 pm
Szkoda, że już minęły te piękne jesienne dni, zrobiło się szaro i smutno, ale takie zdjęcia-wspomnienia bardzo podbudowują na duchu;)
06/11/2012 o 10:25 am
Dzięki serdeczne 🙂
06/11/2012 o 10:35 am
Bardzo ladna z Ciebie babka:)))
15/11/2012 o 6:55 pm
Tiaaa 😉 Ale bardzo dziękuję 🙂
16/11/2012 o 12:02 am