Zgierz 2012
Na przełomie lata i jesieni mieliśmy z moim zespołem okazję pojeździć nieco po Polsce. Bywało, że w niektórych miastach bawiliśmy jedynie na czas występu i nawet nie mieliśmy możliwości czegokolwiek zwiedzić, ale zdarzało się i zgoła przeciwnie. Tak jak ostatnio w Zgierzu. Udało się pohasać nieco po mieście i napełnić brzuchy zupą gulaszową. Mimo deszczu i mojego przeziębienia dekady było bardzo przyjemnie:)
Szkoda, że nie wiedziałam, że występowaliście w Zgierzu, to przecież rzut beretem od Łodzi…
23/10/2012 o 2:08 pm
Miło mi, że chciałaś wpaść 🙂 Może następnym razem!
24/10/2012 o 12:59 pm
Przez przypadek podążając za zdjęciem z Pinterest znalazłam się na Twoim blogu, a tu taka niespodzianka – moje miasto 🙂
PS. Piękne zdjęcia robisz. Dodaję do ulubionych!
29/10/2012 o 8:32 pm
Bardzo mi miło i dziękuję 🙂
29/10/2012 o 8:34 pm